w pełni się zgadzam. Zagrał niesamowicie, chociaż przez cały film miał na twarzy maskę(!), a umówmy się- aktor gra przede wszystkim twarzą. Oskar mu się należy jak nic!
Ja również popieram. Uważam, że Hugo jest aktorem mocno niedocenianym. Obejrzałam 7 filmów z jego udziałem (czyli mam co nadrobić ), i w każdym wypadł fantastycznie. Aktor - mimo, że nie jest wybitnie atrakcyjny fizycznie, ma w sobie coś co przyciąga. I to coś nadaje też charakteru postaciom, w które się wciela. Za takie postaci jak V czy Elrond (chyba jedna z najbardziej charakterystycznych dla niego) ma u mnie 10, i "serduszko". Miły,przyjemny, nie nudzący się na ekranie aktor, o dużym talencie i pociągającym obliczu. OSKAR DLA TEGO PANA. :-)
Miałam dokładnie takie same uczucia po obejrzeniu V !
Jak GENIALNYM trzeba być aktorem, żeby tak KAPITALNIE przekazać emocje kreowanej przez siebie postaci - mając od początku do końca filmu twarz całkowicie ukrytą pod maską i nie mogąc grać mimiką. Dla mnie to jest niepojęte. Chylę czoło przed tym człowiekiem!